Słownik pojęć miejskiego…

Słownik pojęć miejskiego aktywisty Autostrada – każda ulica, po której da się jechać z prędkością większą nic 30 km/h. Postuluj zamienienie jednego z jej pasów na pas zieleni, wybudowanie spowalniaczy i przejść dla pieszych (zob. przejście dla pieszych) co osiem metrów. Blachosmrody – zabójcze maszyny wynalezione przez Niemców do zabijania staruszek (zob. starsza osoba) i trucia dzieci za pomocą smogu (zob. smog). Legenda głosi, że blachosmrody zostały wynalezione przez Pana HilTera, by zagazować wszystkich mieszkańców planety. Jeśli nie będziesz tępił blachosmrodów na każdym kroku, HilTer wygra. Budżet partycypacyjny – budżet, do którego możesz zgłaszać swoje projekty uspokojenia ruchu (zob. uspokojenie ruchu), by pomóc okolicznym mieszkańcom (czyli znajomym posiadajacym firmę zajmującą się budową dróg/chodników/zieleni). Jeśli okoliczni mieszkańcy protestują przeciwko twoim projektom i nie chcą na nie głosować, najwidoczniej ich mózgi zostały wyprane przez lobby blachosmrodowe (zob. blachosmród). Chodnik – jak sama nazwa wskazuje służy do jeżdżenia rowerem. DDR – droga rowerowa. Jeśli na jakiejś ulicy jej nie ma, należy głośno domagać się jej wybudowania. Gdy już ją zbudują, należy stwierdzić, że „jest niewygodna”, ewentualnie „niezgodna z przepisami”, i dalej śmigać rowerem po jezdni. Deptak – postuluj zamienienie każdej możliwej ulicy w deptak. Gdy jakaś ulica rzeczywiście zostanie zamieniona w deptak, w…