11 czerwca 2020 zmarł…

11 czerwca 2020 zmarł większości nieznany pilot rajdowy i ciut bardziej rozpoznawalny jako dziennikarz motoryzacyjny Martin Holmes. Mam nadzieję, że część z was pamięta go jako gościa skupiającego się na technikaliach w swoich reportażach. Może też być kojarzony jako autor serii książek „World of Rallying”. Przyjaciel, albo co najmniej dobry kumpel, wielu kierowców rajdowych grupy B i późniejszego WRC. Jeden z niewielu dziennikarzy, któremu nigdy nie odmówiono wywiadu. Reportaże dostarczył z grubo ponad 500 rajdów najwyższych kategorii. Ale ja nie o Martinie i jego biografii miałem dziś pisać. Raczej o ciekawostce, która niedawno ujrzała światło dzienne. Za czasów bycia pilotem, z jakiegoś pokręconego powodu, chciał ścigać się Polskim Fiatem. Wszystko było OK, dopóki pre-Seba w FSO nie postanowił sprawdzić, co specjalnie przygotowany 125p potrafi. 17 stycznia 1976 roku startował rajd Monte Carlo. 12 stycznia FSO wysłało do zespołu załączoną notkę. Sebotester fabryczny na 7 dni przed startem tak mocno wydachował rajdówkę, że naprawa była niemożliwa. #ciekawostki #rajdy #motoryzacja #samochody #gruparatowaniapoziomu